Łączki Kucharskie - nasza miejscowość
Dla nas – wszystko
Dla reszty świata – nic.
Nigdy nie zapomnisz
Nie da się zapomnieć przeszłości
Inaczej umrzesz
Jak drzewo bez korzeni.
Łączki – ty żyjesz ich cząstką
One żyją cząstką ciebie
Znasz wszystko i wszystkich.
Twój obraz przez nie namalowany
Piękna mozaika
Esencja
Tych ludzi.
Łączki – łąki, lasy, pola
Tak wiele i nic.
Kręgosłup – rzeka
Zawsze punktualna – na wiosnę.
Ramiona – wzgórza śmiejące pulsujące zielenią.
Serce – my.
Najpierw zobacz od środka
Potem powiedz, że... nic.
J. Marciniec
W mojej wsi małej jest takie miejsce,
nad którym słychać anielski chór.
Wieża kościoła z krzyżem wysoko,
sięga ku górze do samych chmur.
To moje miejsce ukochane,
rozświetla późną godziną noc.
Bo w tym kościele ukryty Jezus,
czeka na ludzi by dać im moc.
Wrzesień kasztanem upadł pod nogi,
brązowe liście po świecie toczy.
Promienie słońca złocą nam lato,
płoną z zachwytu wpatrzone oczy.
Drży w kroplach rosy ostatnia tęcza,
a w naszych oczach lśni blask radości.
Wita nas szkoła, wita nas wioska
i w swoich progach przyjaźnie gości.
Moja wioseczka sporo lat temu
była ubogą, tak wypiękniała,
kto raz ją ujrzał, pokochał na wieki.
I w jego sercu na zawsze została.
K. Pociask
w którym czas przywołuje wspomnienia dzieciństwa.
Jest takie miejsce, gdzie łąka zaprasza na spacer wieczorem,
Gdzie motyl, gdzie wierzba płacze po stracie ostatniego listka.
Nie jest to żadne eldorado,
to miejsce jest bliższe, niż na wyciągnięcie ręki.
To miejsce jest tutaj – obok,
Na każdym kroku, w każdej dolinie.
Jak matka, która zawsze przygarnie swe dziecko,
tak i ona poczeka, gdy trzeba.
Choćbyś zapomniał, wyrzucił z pamięci, nie zapomni,
przytuli po latach, choćbyś wracał z końca świata.
Szepnie miłe słowo, odświeży wspomnienie,
ukoi ból i uśpi w marzeniach.
Łączki Kucharskie – moja mała ojczyzna
moja ukochana okolica-
radości i szczęścia, beztroski stolica.